Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oczyszczanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą oczyszczanie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 czerwca 2015

GARNIER Czysta Skóra Active - żel peelingujący


Był to jeden z moich pierwszych kosmetyków Garnier i raczej jeden z ostatnich. Z tej firmy wcześniej miałam tylko balsamy, które akurat sprawdzały się całkiem fajnie.
Na jakiejś promocji skusiłam się na żel do mycia twarzy i dobry wybór to nie był.




Żel ładnie się pienił i miał być peelingujący... miał być. Po użyciu nie było widać oczyszczenia skóry, a tym bardziej nie zdzierał on martwego naskórka. Miałam wrażenie, że cera wygląda po zastosowaniu tak samo jak przed, a chyba nie o to chodzi.



Na dodatek chyba wywołał on u mnie problemy z cerą. Ciężko to stwierdzić bo używałam nowego toniku w tym samym czasie. Odstawiałam te produkty na zmianę, żeby zobaczyć po czym to, ale ciężko mi było to stwierdzić. Odstawiłam oby dwa i po jakimś czasie skóra wróciła do normy. Może nie było to winą tego kosmetyku, tylko po prostu moja cera przechodziła jakiś zły okres, mimo wszystko rozczarowałam się.




Ja raczej nie polecam, a jak u was? Miałyście? Sprawdził się?

środa, 13 sierpnia 2014

AVON szczoteczka do mycia twarzy

Dziś przychodzę do was ze szczoteczką do mycia twarzy z AVON. Zakupiłam ją baaaardzo, baaardzo dawno, wtedy za dosłownie kilka złotych lecz dopiero dzisiaj odnalazłam te zdjęcia więc postanowiłam napisać kilka słów o niej.





 Materiał: elastomel termoplastyczny. Wymiary: 6,3x5cm








Używałam jej zaraz po zakupie przez około miesiąc. I niestety nie zauważyłam żadnych efektów...








Żel dużo bardziej się pieni, gąbeczka fajnie masuje i jest to całkiem przyjemne. Dzięki niej można dokładniej dotrzeć w niektóre miejsca lecz mimo wszystsko nie zauważyłam żadnej poprawy mojej cery. Problemy z cerą pozostały takie same, nie widziałam znaczącego oczyszczenia. Odnosiłam wrażenie, że nie ma żadnej różnicy pomiędzy myciem dłońmi a tą szczoteczką.


Mimo wszystko fajny masujący gadżet, jeśli lubicie takie bajery polecam. U mnie natomiast nie przynosiła żadnych efektów i wylądowała na dnie jednej z kosmetyczek.