Jeszcze nigdy nie trafiłam na róż, który wypełniłby całkowicie swoje zadanie. Marka Catrice zawsze wypuszczała raczej dobre kosmetyki, a przynajmniej, te na które ja trafiłam. Tym razem było inaczej...
Róż ma aż 4 odcienie w sobie. Myślałam, że będzie pozwalał na to aby uzyskać kolor, o który mi chodzi. Kolory są dość jasne więc spodziewałam się delikatnego 'muśnięcia' na policzkach, ale zamiast tego dostałam... NIC.
Róż nie daje zupełnie NIC... w ogóle nie widać go na twarzy, nawet gdy nałozymy go z 10 razy. Może sprawdziłby się na bardzo, bardzo jasnych cerach. Na mojej na pewno nie.
Nigdy nie miałam nic tej firmy.
OdpowiedzUsuńszkoda
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo wygląda fajnie w opakowaniu...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :-)