wtorek, 18 listopada 2014

Żel antybakteryjny do rąk




Jest to żel antybakteryjny do rąk, do kupienia w Rossmannie za ok. 3-4 zł / 30 ml.
Nie ma brzydkiego zapachu i bardzo szybko się wchłania, co jest jego naaajwiększym plusem. Żele często są lepkie i długo się wchłaniają. Jedynym jego minusem jest dość duża 'wodnistość' czasami aż potrafi 'zlecieć' z rąk ;)
Myślę, że nie ma za dużego sensu rozwodzić się nad żelem do rąk. Zdecydowanie polecam :))





poniedziałek, 29 września 2014

Kosmetyczne denko

Tym razem tylko 3 rzeczy :)

1. Garnier mineral Action control 48h


 Całkiem dobry, zużyłam już kilka opakowań. Kupię ponownie na pewno.

2. Suchy szampon Batiste
Tutaj chyba nikomu nic nie trzeba mówić ;)
Wersja mini, wiśniowa.
Zapach jak dla mnie trochę duszący i zbyt intensywny, ale do wytrzymania :)

3. Avon naturals - maska do włosów

Woskownica czerwona i jogurt

Można dostać za dosłownie kilka złotych, dość wydajna.

Kondycje włosów poprawiła, ale nie jakoś znacząco, po użyciu włosy są genialne, ale efekt nie działa długotrwale. Owszem jest duża poprawa ale nie aż taka jakiej można by się było spodziewać po całym opakowaniu, no ale oczywiście zalezy to od tego kto w jakiej kondycji ma włosy ;)




czwartek, 18 września 2014

Pasta wybielająca

Od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie zębów, ale zanim zdecydowałam się na wybielanie u dentysty postanowiłam spróbować bardziej 'domowych' sposobów. Podczas pewnej wizyty w Rossmannie trafiłam na taką pastę:






Nigdy nie miałam zbyt dużego zaufania do takich wynalazków, ale postanowiłam zaryzykować.
Koszt ryzyka nie był duży bo było to tylko 8.99 zł  ;)


Już po pierwszym myciu 'zniknęła' mi część z tego czego chciałam pozbyć się najbardziej. SUKCES!
Z każdym myciem było już tylko lepiej.






Została mi jeszcze jakaś 1/4 tubki, ale spokojnie mogę powiedzieć, że mój kolor poprawił się o kilka takich stopni, jednak zostało mi jeszcze trochę przebarwień, których chciałabym się pozbyć i nie wiem czy ta pasta da sobie z nimi radę do końca dlatego planuje potem zainwestować w jakąś porządniejszą pastę tego typu :)







Stosujecie takie pasty ? Może polecacie jakąś szczególnie? :)

czwartek, 4 września 2014

# Ulubieńcy nr 1 - tusz do rzęs

Postanowiłam rozpocząć dwie serie Ulubieńcy i Buble, będą to produkty kultowe i takie, za które nie powinniśmy zapłacić nawet złotówki.


Wszystkim dobrze znany tusz Lovely Pump up.


Nigdy nie mam problemów z tuszami, 90 % z nich sprawdza się u mnie dobrze. Mam długie dość gęste rzęsy. pewnego dnia byłam w Rossmannie i akurat rzucił mi się w oczy ten tusz. Głośno o nim było na blogach na yt. Jakoś nie wierzyłam, że tak tani tusz może być porównywalny do najdroższych marek, no ale... dopóki nie spróbuję to się nie dowiem :)

Kosztuje ok. 8-9 zł.



Zakochałam się w tym produkcie od pierwszego użycia. Mam jeszcze kilka innych tuszy i z pewnością gdy wszytskie się skończą kupię znowu ten !! :)
Idealnie wydłuża, podkręca i podkreśla rzęsy.
Nie skleja, wyglądają bardzo naturalnie, nie tworzy się na nich 'skorupa'.

Dużo już pewnie naczytaliście się o tym tuszu, ale zdecydowanie go polecam !! Najlepszy tusz jaki dotąd miałam, a uwierzcie miałam ich dużo :D
Zdecydowanie ląduje do tuszowych ulubieńców.



a wy ? miałyście go?

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Denko

Takie 3 produkty na szybko, które wpadły mi wczoraj przy pakowaniu kosmetyczki ;)

1.  Avon Little Black Dress



Prześliczny, niesamowicie kobiecy, długo sie utrzymuje. Używam już kolejnej buteleczki :)


2. Maybelline korektor rozświetlający






Trudno trafić na odpowiedni korektor pod oczy, ten generalnie w miarę spełniał swoje zadanie, niestety bardzo wchodził w zmarszczki... Kupiłam potem drugie opakowanie, ale na lato stał się za jasny.


3. KOBO konturówka do ust






kolor 106 Hollywood red
Utrzymywała się cała noc, nic nie trzeba było poprawiać, trzymała szminkę na miejscu i podreślała cudownie kontur ust. Jak najszybciej kupię ponownie :)

niedziela, 24 sierpnia 2014

Avon Sun+, Maxi Tan - Balsam z beta - karotenem przyśpieszający i wzmacniający opaleniznę

W środku wakacji miałam świra na punkcie samoopalaczy, różnych balsamów itd. więc nie mogło u mnie zabraknąć jakiegoś fajnego produktu z AVON ;)
Dzisiaj będzie krótko, zwięźle i na temat, a więc: 








Zapach fajny, tropikalny, całkiem przyjemny.
Konsystencja dość gęsta jak na tego typu balsam.
Bardzo wydajny.
Nie pozostawia smug, plam, nie trzeba dokładnie czyścić dłoni jak po niektórych balsamach brązujących.
Kolor żółty.





Wszystko super tylko efekty widać dopiero jeśli jesteśmy bardzo opalone. Wtedy widać, że opalenizna nie schodzi, pogłębia się i balsam nadaje jej fajny odcień. Gdy nasza skóra jest tylko lekko muśnięta słońcem, nie zauważymy żadnych efektów.



Mimo wszystko jest fajny na lato ponieważ ma dużo składników odżywczych i chroni skórę przed słońcem.
Z pewnością jednak nie przyśpiesza opalania, co najwyżej wzmacnia i nadaje ładny kolor opaleniźnie mocnej i już nabytej.
Generalnie fajny produkt na lato, ale efekty marne w porównaniu do obietnic producenta, a szkoda ;)
Jeśli szukacie przyśpieszenia opalenizny to na pewno nie ten adres :)


Poza tym wywołał u mnie reakcje alergiczne, czułam swędzenie na rękach, pojawiły się małe krostki. Po zaprzestaniu stosowania objawy minęły.

4/10

A wy używacie takich balsamów?

środa, 13 sierpnia 2014

AVON szczoteczka do mycia twarzy

Dziś przychodzę do was ze szczoteczką do mycia twarzy z AVON. Zakupiłam ją baaaardzo, baaardzo dawno, wtedy za dosłownie kilka złotych lecz dopiero dzisiaj odnalazłam te zdjęcia więc postanowiłam napisać kilka słów o niej.





 Materiał: elastomel termoplastyczny. Wymiary: 6,3x5cm








Używałam jej zaraz po zakupie przez około miesiąc. I niestety nie zauważyłam żadnych efektów...








Żel dużo bardziej się pieni, gąbeczka fajnie masuje i jest to całkiem przyjemne. Dzięki niej można dokładniej dotrzeć w niektóre miejsca lecz mimo wszystsko nie zauważyłam żadnej poprawy mojej cery. Problemy z cerą pozostały takie same, nie widziałam znaczącego oczyszczenia. Odnosiłam wrażenie, że nie ma żadnej różnicy pomiędzy myciem dłońmi a tą szczoteczką.


Mimo wszystko fajny masujący gadżet, jeśli lubicie takie bajery polecam. U mnie natomiast nie przynosiła żadnych efektów i wylądowała na dnie jednej z kosmetyczek.

niedziela, 27 lipca 2014

Zakupy w ostatnim czasie

Za kilka godzin wyjeżdżam na Woodstock i wracam dopiero w następny poniedziałek więc nie będziecie mogli przez ten czas się ze mną skontaktować.


Co tu dużo mówić... w ostatnim czasie nabyłam kilka nowych rzeczy :)






1.  Samoopalacz w musie   ( zapomniałam go ująć na zbiorowym zdjęciu ;)
Avon, Sun +, Magic Tan, Self - Tan Bronzing Mousse (Samoopalacz w musie z kompleksem ujędrniającym)
Na jego temat nie będę mówić za dużo bo wkrótce zrobię recenzję :)

2. Suchy szampon Batiste
tutaj chyba nie trzeba nic mówić ;)

3.Chusteczki do higieny intymnej i normlane


4.Avon senses żel pod prysznic - dostałam go w zestawie, zapach jest dość dziwny, ale zużyję ;)
5. Avon Skin so soft suchy olejek do ciała w sprayu :) 
    czeka narazie na swoją kolej


 6. Garnier antyperspirant
7. Avon Only imagine w kulce
8. Avon Only imagine perfumetka
9. Avon Little pink dress - bardzo delikatny, dziewczęcy



10. Avon solutions krem BB - bardzo na tak :D
11. Floslek krem pod oczy z arniką - już kolejna tubka
12. Avon Solutions pianka do mycia twrazy do cery tłustej  - nie byłam przekonana do pianek do twarzy, ale ta mnie niesamowicie zaksoczyła (recenzja wkrótce)
13. Avon naturals waniliowy  krem do rąk - zapach, zapach, zapach <3


piątek, 25 lipca 2014

Provag żel

Kolejne próbki, które dostałam.
Żel do ochrony, pielęgnacji i łagodzenia podrażnień okolic intymnych.

Ja nie miałam żadnych problemów, ale postanowiłam wypróbować żeby sprawdzić zapach, konsystencję itd.




30g /ok. 20 zł


strona e-zikoapteka.pl :
Działanie
Łagodzi podrażnienia intymnych części ciała wykazuje działanie łagodząco-kojące, pomaga utrzymać fizjologiczne, kwaśne pH, zapewniając tym samym naturalną ochronę okolic intymnych przed rozwojem niekorzystnej flory bakteryjnej.

Zastosowanie
polecany jest kobietom podatnym na podrażnienia i zaburzenia równowagi mikrobiologicznej okolic intymnych.

Przyjmowanie
Po umyciu okolic intymnych nałożyć cienką warstwę prOVag żel na okolice krocza i zewnętrznych narządów płciowych. Zazwyczaj wystarczy jedna aplikacja żelu raz dziennie, na noc. W razie potrzeby stosować 2-3 razy dziennie.

Skład
Lactobacillus ferment, aqua, propylene glycol, glycerin, hydroxypropyl methylcellulose, phenethyl alcohol, caprylyl glycol, parfum.







Żel ma według mnie dziwny zapach, mało przyjemny, ale nie jest aż tak bardzo wyczuwalny.
Po zastosowaniu przez chwile mamy niemiłe uczucie, coś jak pieczenie/swędzenie, ale po chwili przechodzi.
Konsystencja jest gęsta i lepka.

Jakoś nie mam ochoty kupować pełnowymiarowego opakowania, ale być może jest pomocny, ciężko mi to określić bo takich problemów nie miałam mimo to jakoś nie zachęcił mnie do kupna ;)

wtorek, 22 lipca 2014

podkład Eveline magical cover 5 w 1 - pierwsze wrażenie

 Wczoraj wróciłam z Jarocina więc dzisiaj postanowiłam coś tam dla was napisać ;)
Mam dużo próbek róznych kremów, podkładów itd. więc postanowiłam, że porobię trochę wpisów w stylu 'pierwsze wrażenie'.

Na pierwszy ogień idzie podkład Eveline magical cover 5 w 1.



 wizaż.pl:
"Zalety:
- kryje niedoskonałości,
- wyrównuje koloryt,
- skutecznie matuje,
- nawilża i dotlenia,
- chroni przed UVA/UVB.
Mineralne pigmenty rewolucyjnie maskują wszelkie niedoskonałości skóry, takie jak: trądzik, blizny, rozszerzone naczynka i przebarwienia. Olejek arganowy zapewnia głębokie odżywianie oraz skuteczną regenerację skóry. Kwas hialuronowy delikatnie wyrównuje drobne zmarszczki, dogłębnie nawilża i utrzymuje skórę w doskonałej kondycji. SPF 10 zapewniają szeroki wachlarz ochronny przed promieniowaniem UV, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych oraz fotostarzenie się skóry."







Jest bardzo gęsty jak przystało na podkład kryjący.

Szybko zasycha więc trzeba z nim szybko pracować.

Genialnie wyrównuje koloryt skóry i zakrywa, co trzeba.

Na pewno minusem jest to,  że ma dość ciemne kolory i wcale nie matuje , ale po użyciu pudru trzyma się mi już kilka godzin i nie wymaga poprawienia.


Wydaje się, że ten podkład ma prawie same plusy, ale mam jeszcze kilka próbek więc  będę testować go w innych warunkach, ale w domowym zaciszu sprawuje się bardzo dobrze :) za jakiś czas zrobię uaktualnienie.



 a wy ? miałyście go? jak się u was sprawdził ?

sobota, 12 lipca 2014

Perfecta - krem do cery mieszanej

W ŚRODĘ W NOCY WYJEŻDŻAM NA FESTIWAL W JAROCINIE TAKŻE DOSTĘPNA BĘDĘ DOPIERO OD 22.07 :))


Jakiś czas temu przy zamawianiu kremu na allegro dostałam próbki kremu z Perfecty, którym odrazu się zainteresowałam. Próbki dostałam, aż trzy. Sprawdził się u mnie rewelacyjnie więc postanowiłam kupić full wersję.
Nie wiem czy przynosi on jakieś efekty 'na dłużej', ale jednorazowo np. pod podkład działa idealnie :)







W dodatku jest w ślicznym słoiczku :)





Zapach jest dość specyficzny ale ładny, ciężko w sumie go opisać, ale nie jest tak intensywny żeby nie dało się znieść  ;)





Jest dość gęsty, bardzo nawilżający i skóra po użyciu jest gładka. Mat utrzymuje się wiele godzin.





Jestem zdecydowanie NA TAK i POLECAM ! :)