Mam dużo próbek róznych kremów, podkładów itd. więc postanowiłam, że porobię trochę wpisów w stylu 'pierwsze wrażenie'.
Na pierwszy ogień idzie podkład Eveline magical cover 5 w 1.
wizaż.pl:
"Zalety:
- kryje niedoskonałości,
- wyrównuje koloryt,
- skutecznie matuje,
- nawilża i dotlenia,
- chroni przed UVA/UVB.
Mineralne pigmenty rewolucyjnie maskują wszelkie niedoskonałości skóry, takie jak: trądzik, blizny, rozszerzone naczynka i przebarwienia. Olejek arganowy zapewnia głębokie odżywianie oraz skuteczną regenerację skóry. Kwas hialuronowy delikatnie wyrównuje drobne zmarszczki, dogłębnie nawilża i utrzymuje skórę w doskonałej kondycji. SPF 10 zapewniają szeroki wachlarz ochronny przed promieniowaniem UV, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych oraz fotostarzenie się skóry."
Jest bardzo gęsty jak przystało na podkład kryjący.
Szybko zasycha więc trzeba z nim szybko pracować.
Genialnie wyrównuje koloryt skóry i zakrywa, co trzeba.
Na pewno minusem jest to, że ma dość ciemne kolory i wcale nie matuje , ale po użyciu pudru trzyma się mi już kilka godzin i nie wymaga poprawienia.
Wydaje się, że ten podkład ma prawie same plusy, ale mam jeszcze kilka próbek więc będę testować go w innych warunkach, ale w domowym zaciszu sprawuje się bardzo dobrze :) za jakiś czas zrobię uaktualnienie.
a wy ? miałyście go? jak się u was sprawdził ?
Jaki ciemny. Nie dla mnie :<
OdpowiedzUsuńmiałam ten podkład ale najjaśniejszy odcień był dla mnie za ciemny
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie testowałam ale może się skuszę tylko czy dobiorę odpowiedni kolor skoro są takie ciemne....
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy nic z kolorówki Eveline. Ten kolor mógłby być dla mnie dobry :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim, ale wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuń