Takie 3 produkty na szybko, które wpadły mi wczoraj przy pakowaniu kosmetyczki ;)
1. Avon Little Black Dress
Prześliczny, niesamowicie kobiecy, długo sie utrzymuje. Używam już kolejnej buteleczki :)
2. Maybelline korektor rozświetlający
Trudno trafić na odpowiedni korektor pod oczy, ten generalnie w miarę spełniał swoje zadanie, niestety bardzo wchodził w zmarszczki... Kupiłam potem drugie opakowanie, ale na lato stał się za jasny.
3. KOBO konturówka do ust
kolor 106 Hollywood red
Utrzymywała się cała noc, nic nie trzeba było poprawiać, trzymała szminkę na miejscu i podreślała cudownie kontur ust. Jak najszybciej kupię ponownie :)
Little Black Dress! zapach moich nastoletnich lat!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie!
Ten korektor jest ciekawy, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZużywanie kolorówki zawsze idzie mi opornie. A tu proszę, aż dwa produkty ;)
OdpowiedzUsuńPerfumki bardzo lubię
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić LBD :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapach Little Black Dress i większość perfum z avon, są fajne, gratuluję denka
OdpowiedzUsuńLBD z Avonu, to mój zapach sprzed lat, kiedyś z ciekawości muszę do niego wrócić :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Little Black Dress
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Little Black Dress - nie dość że śliczny zapach to do tego rozsądna cena.
OdpowiedzUsuńtak zgadzam się te perfumki są super!!
OdpowiedzUsuńLBD lubiłam i zużyłam kilka buteleczek ;)
OdpowiedzUsuńJa używam perfum little pink dress, które również są boskie:)
OdpowiedzUsuńLBD- ulubieniec mojej mamy ;)
OdpowiedzUsuńkorektor chciałam niedawno kupic ciekawe jak u mnie by sie sprawdzal ;)
LBD -cudowny zapach! :)
OdpowiedzUsuńKorektor muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten korektor.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten korektor.
OdpowiedzUsuń